Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Decyzja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego to dopiero połowa bitwy

28 kwietnia 2021 | Sądy i Prokuratura | Agata Łukaszewicz
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: EAST NEWS

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego rozpatrywała sprawę Igora Tulei niemal 23 godziny – 21 i 22 kwietnia 2021 r. W czwartek późnym wieczorem, a właściwie nocą, podjęła decyzję o niewyrażeniu zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie sędziego do prokuratury.

– Mam pewność, że jutro o 6 rano nie „wjadą" mi do domu. To jest jedyny plus tej sytuacji. Nie mam żadnych wątpliwości, że ta decyzja sprawy wcale nie kończy – mówi Igor Tuleya. SN rozpoznał wniosek prokuratury o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie warszawskiego sędziego Igora Tulei do prokuratury. Sędzia konsekwentnie odmawia stawienia się w prokuraturze. Podkreśla, że nie uznaje ID SN za sąd oraz ważności decyzji podjętych przez tę izbę.

– Jestem przekonany, że będzie zażalenie prokuratury, a trzyosobowy skład tzw. Izby Dyscyplinarnej SN to zażalenie uwzględni – oceniał na gorąco.

Dziś już wiadomo: zażalenie będzie.

Sędziego wsparli licznie obywatele. Była też policja. —a.ł.

Wydanie: 11949

Wydanie: 11949

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament